Nowe urządzenie w rodzinie Yanosika oferuje jeszcze większe wsparcie dla kierowców

Twórcy polskiego systemu dla kierowców nie spoczywają na laurach. Właśnie wprowadzili nowe urządzenie, które oferuje wsparcie kierowcom w trasie. Yanosik GTm obsługuje się dotykowo, a jego kompaktowy rozmiar nie ogranicza widoczności. Sprawdźcie, czym wyróżnia się nowy sprzęt od Yanosika.

Kierowcy potrzebują jeszcze większego wsparcia

W dobie nowego taryfikatora mandatów, zaostrzonych przepisów ruchu drogowego oraz widma podwyższonej liczby punktów karnych i stawek ubezpieczenia OC, polscy kierowcy potrzebują jeszcze większego wsparcia na trasie.

Yanosik wychodzi naprzeciw potrzebom zmotoryzowanych i wprowadza na rynek nowy produkt – Yanosik GTm.

Nasze nowe urządzenie w rodzinie Yanosika to kolejna forma wsparcia bezpieczeństwa kierowców na polskich drogach. Urządzenie jest kompaktowe, obsługuje się je dotykowo, a informacje o remontach, korkach, fotoradarach oraz wypadkach na trasie są dostarczane kierowcom na bieżąco. Naszym celem było wprowadzenie nowoczesnego produktu, który nie tylko spełni oczekiwania kierowców względem otrzymywania informacji o zdarzeniach na trasie, ale również będzie wygodne w obsłudze dla każdego kierowcy – komentuje Julia Langa, Yanosik

Co potrafi nowe urządzenie Yanosika?

Interfejs został zaprojektowany w taki sposób, by można było uzyskać wszystkie informacje w dogodnej formie. Obsługa Yanosik GTm jest bardzo intuicyjna – panel urządzenia jest dotykowy, co pozwala na używanie sprzętu dosłownie jednym palcem.

Niesamowicie wytrzymała bateria oraz wydajny procesor umożliwiają pracę bez komplikacji, nawet przy niższym zużyciu energii, co docenią zwłaszcza kierowcy wyjeżdżający w długie trasy.

Docierają do nas głosy zmotoryzowanych, iż wiele konkurencyjnych rozwiązań wpływa na pracę urządzeń nawigujących w trasie. Naszym celem było udostępnienie takiego produktu, który będzie wspierał kierowców, nawet na bardzo długich trasach, a jego bateria będzie wytrzymała. Dodatkową zaletą jest wstrząsoodporne wykonanie, które chroni urządzenie przed upadkiem i uszkodzeniami – mówi Julia Langa, Yanosik

Nowe urządzenie Yanosika oferuje użytkownikom dostęp do bieżących informacji o trasie, ale też wiedzę o stylu jazdy kierowcy i tym samym dostęp do atrakcyjnej oferty ubezpieczenia. Dodatkowym plusem jest wyświetlanie eko wskazówek dla kierowcy, co pozwala na zredukowanie spalania i zaoszczędzenie na potencjalnych naprawach eksploatacyjnych.

Zainteresowanie Yanosikiem jeszcze mocniej wzrosło w dobie kryzysu

W dobie kryzysu z dostępnością mikrochipów, nowe urządzenie może zrewolucjonizować rynek. Twórcy Yanosika również musieli stawić czoła tymczasowym brakom dostępnych urządzeń marki, które wynikały z globalnych problemów w dostawach i produkcji niezbędnych podzespołów. Jeszcze w grudniu tego roku twórcy popularnego polskiego systemu dla kierowców musieli ograniczyć sprzedaż urządzeń per osoba, ze względu na ogromne zainteresowanie.

Z komunikatorów Yanosik korzysta ponad 2 mln użytkowników miesięcznie. Do systemu trafiają nowe zgłoszenia co 2 sekundy. W obecnym czasie, w którym kierowcom nie jest lekko na trasach i ich czujność musi być bardzo wzmożona, to ogromne wsparcie. Twórcy stawiają na bezpieczeństwo kierowców, dzięki przekazywaniu im informacji o trasie, co umożliwia wcześniejsze zaplanowanie manewrów oraz zmniejszenie ryzyka popełnienia błędu.

Portal informacyjny Merete

Portal udostępnia informacje będące przedmiotem zainteresowania szerokiego grona odbiorców.

To rodzaj serwisu informatycznego (informacyjnego), poprzez który użytkownicy mają dostęp do nowych informacji z wielu dziedzin.

Istnieje bardzo wiele różnych kryteriów, na podstawie których można oceniać informacje znalezione w Internecie. Nie istnieją jednak wytyczne, które jednoznacznie nakazywałyby wybór konkretnych kryteriów, ale można wyróżnić takie, które mogą posłużyć za podstawowy wyznacznik informacji jakościowo dobrej i wiarygodnej. Są nimi autorstwo, aktualność, dokładność, obiektywność, relewantność i wiarygodność.

Wiadome jest, że nie każdą informację będziemy oceniać wieloaspektowo, z wykorzystaniem wszystkich kryteriów. Warto jednak zastosować choćby część z nich, by mieć pewność, że informacje przez nas wykorzystywane są wiarygodne i wysokiej jakości.

Warto wiedzieć…

Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.

Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.

Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…

Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.

Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.

Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.

Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję. 

Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.

Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.

Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.

Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.

Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.

Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.

Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.

Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.

Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.

Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.

Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…

Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.

Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.

Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.

Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję. 

Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.

Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.

Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.

Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.

Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.

Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.

Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.

Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Telefony i komputery zamknęły młodzież w domach? Jak rozruszać pokolenie Z?
Next post Sklepy sieci Biedronka będą zasilane zieloną energią
Close

Redakcja

kontakt@merete.pl