Chociaż radca prawny jest zawodem znanym, to w Polsce jest wyjątkowo niska świadomość zakresu pracy w tej profesji. Często mylnie postrzegany jako doradca prawny. Obecnie uprawnienia radców i adwokatów prawie niczym się nie różnią i radca może nas reprezentować w sprawach cywilnych i majątkowych.
Co raz mniejsze różnice
Radca prawny jest stosunkowo młodym zawodem. Powstał w latach sześćdziesiątych i początkowo służył obsłudze prawnej przedsiębiorstw państwowych w ograniczonym zakresie tylko pewnego rodzaju spraw. Co ważne, radca prawny w tym okresie mógł wykonywać swoją pracę jedynie pozostając w zatrudnieniu przez przedsiębiorstwo, nie był to więc, tak jak dzisiaj, wolny zawód. Z biegiem lat uprawnienia i charakter pracy radców coraz bardziej zbliżał się do zawodu adwokata. Zakres spraw, którymi może zajmować się radca prawny ulegał ciągłemu rozszerzeniu. Z pierwotnej, typowo administracyjno-handlowej praktyki przerodził się w pełnoprawnego reprezentanta w niemal każdego rodzaju sprawach. Do radcy możemy zgłosić się o pomoc w przypadkach spraw z zakresu sądu administracyjnego, rodzinnego, cywilnego. Wyjątek stanowi jedynie reprezentacja w sprawach karnych lub karnoskarbowych, te dziedziny nadal pozostają wyłącznie w domenie adwokatów. Nadal, chociaż za sprawą głosów ze środowiska prawniczego, mówiący, że podział na adwokatów i radców jest sztuczny, należy spodziewać się zniesienia tej ostatniej różnicy.
- Różnica w reprezentacji klientów w zakresie obsługi prawnej pomiędzy radcami prawnymi i adwokatami sprowadza się wyłącznie do prawa karnego. Prawie nigdzie indziej w Europie nie ma mowy o tego typu dualizmie w zawodach prawniczych, przez co coraz głośniej mówi się o zniesieniu tego ostatniego ograniczenia reprezentacyjnego dla radców prawnych. Szczególnie, że radca może uczestniczyć w takich sprawach w roli pełnomocnika strony. Ostatecznie to wyłączenie utraci moc z początkiem 2015 roku tłumaczy mecenas Tadeusz Pizoń, z kancelarii radcowskiej z Zamościa.
Jak radca prawny może mi pomóc?
Oprócz możliwości obrony klienta w sprawach karnych radców i adwokatów dzieli jeszcze jedna kwestia, wbrew pozorom, nie chodzi tu jednak o różne lamówki na todze. Tylko radcowie mogą być zatrudnieni na zasadach umowy o pracę, przez co niektórzy wciąż myślą, że jest to zawód zarezerwowany jedynie dla przedsiębiorców. W rzeczywistości jednak radcowie występują w sądach o wiele częściej niż się wydaje. Zgodnie z definicją zawartą w ustawie o radcach prawnych zawód to polega na świadczeniu pomocy prawnej. Co to znaczy? Zgodnie z tą samą ustawą chodzi o udzielanie porad prawnych, sporządzanie opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowanie przed sądami i urzędami. Co ważne, wszystkie te usługi mogą być świadczone z zakresu niemal wszystkich kodeksów. Radca prawny może nam pomóc w zakresie prawa cywilnego, prawa pracy i ubezpieczeń społecznych czy prawa rodzinnego. Oznacza to, że w przypadku spraw rozwodowych i związanych z nim komplikacji w rodzaju podziału majątku, opieki nad dziećmi czy ustanowieniu alimentów nie musimy ograniczać się do poszukiwania adwokata. Podobnie, radca prawny może nam udzielić porady i reprezentować nas w sprawach dotyczących spadków i darowizny, odszkodowań i ubezpieczeń czy sporów i roszczeń wobec pracodawcy.
- Radca prawny może na stałe współpracować z przedsiębiorstwem na zasadach zatrudnienia o umowę o prace, jednak coraz częściej wielu z nas w pełni poświęca się prowadzeniu własnej kancelarii, gdzie pomocy udziela się nie firmom, ale zwykłym ludziom. Nie zawsze musi chodzić o klientów, którzy zgłaszają się do nas samodzielnie. Radca prawny, tak samo jak adwokat może zostać ustanowiony z urzędu w przypadku wszelkich spraw z zakresu kodeksów dostępnych dla jego praktyki jak np. spraw rozwodowych dodaje radca prawny Tadeusz Pizoń.
Ponownie więc jedynym trwającym jeszcze ograniczeniem w pełnym udzielaniu pomocy prawnej przez radców prawnych pozostaje reprezentacja w sprawach karnych i karnoskarbowych. Mimo to, może on udzielać nam pomocy w przypadku oskarżenia o wykroczenie.
Radca to nie tylko doradca
Nieświadomość związana z dostępem do udzielania pomocy osobom prywatnym, to nie jedyna pomyłka dotycząca skojarzeń z zawodem radcy. Równie często profesja radcy jest mylona z doradcą prawnym. Chociaż nazwa sugeruje podobieństwo, te zawody różni o wiele więcej niż może się wydawać. Radca prawny stanowi wolny zawód. Oznacza to, że w trakcie wykonywania pracy nie może ulegać żadnym naciskom, a jego praktyka musi być potwierdzona przez edukację. Gwarantem tego stanu rzeczy jest min. zrzeszenie we własnym samorządzie zawodowym. Takie jednostki jak Okręgowe Izby Radców Prawnych i Krajowa Izba Radców Prawnych dbają o odpowiedni poziom usług świadczonych przez radców. To właśnie one organizują obowiązkowe dla każdego radcy egzaminy na trzyletnią aplikację, szkolenia i egzaminy w jej trakcie i egzamin zawodowy. Dzięki temu każdy przyszły radca prawny rozpoczyna własną praktykę po wartościowej i potwierdzonej podbudowie praktycznej i teoretycznej. Doradca prawny natomiast, to osoba po studiach prawniczych, z tytułem magistra lub licencjata, które nie ukończyły aplikacji lub nie zdały egzaminu końcowego. Ich praca sprowadza się najczęściej do prowadzenia biura zajmującego się pisaniem pism procesowych lub udzielaniem porad.
- Potwierdzona i zweryfikowana przez edukację i zdane egzaminy praktyka radcy prawnego otwiera różne dodatkowe możliwości do wykonywania zawodu. Radca może uzyskać przykładowo uprawnienia syndyka czy nadzorcy sądowego. Doradca prawny nie może wykonywać takich obowiązków dodaje mecenas Tadeusz Pizoń.
Dzięki ukończonej aplikacji i zdanemu państwowemu egzaminowi zawodowemu radca zostaje wpisany na listę zrzeszającą wszystkich wykonujących tę profesję w Polsce. Oznacza to, że od tego momentu obowiązują go ustanowione przez samorząd zawodowy zasady etyki zawodowej i konieczność dochowywania tajemnicy zawodowej. Podobnie jak w przypadku adwokatów, również radca prawny musi być objęty obowiązkowym ubezpieczeniem OC. Warto o tym wszystkim pamiętać, kiedy po pomoc udamy się do doradcy prawnego, którego w przypadku nieprawidłowo przeprowadzonej pomocy trudno pociągnąć do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Zarówno pod względem prawnym jak i finansowym. Rzetelne poprowadzenie sprawy gwarantuje więc odpowiedzialność dyscyplinarna i fiskalna, które gwarantuje aplikacja zawodowa i regularnie weryfikowana wiedza radcy prawnego lub adwokata. Dobrze więc wiedzieć, że mamy możliwość wyboru w sytuacjach, w których konieczna jest pomoc specjalisty.
Portal udostępnia informacje będące przedmiotem zainteresowania szerokiego grona odbiorców.
To rodzaj serwisu informatycznego (informacyjnego), poprzez który użytkownicy mają dostęp do nowych informacji z wielu dziedzin.
Istnieje bardzo wiele różnych kryteriów, na podstawie których można oceniać informacje znalezione w Internecie. Nie istnieją jednak wytyczne, które jednoznacznie nakazywałyby wybór konkretnych kryteriów, ale można wyróżnić takie, które mogą posłużyć za podstawowy wyznacznik informacji jakościowo dobrej i wiarygodnej. Są nimi autorstwo, aktualność, dokładność, obiektywność, relewantność i wiarygodność.
Wiadome jest, że nie każdą informację będziemy oceniać wieloaspektowo, z wykorzystaniem wszystkich kryteriów. Warto jednak zastosować choćby część z nich, by mieć pewność, że informacje przez nas wykorzystywane są wiarygodne i wysokiej jakości.
Czytanie daje wiele korzyści. Relaksuje, poszerza wiedzę, daje poczucie dobrze wykorzystanego i mile spędzonego czasu.
Czytanie poprawia pamięć. Gdy mózg stara się wszystko zapamiętać, wówczas pamięć staje się lepsza. Przy każdej kolejnej publikacji, tworzą się nowe ścieżki, wzmacniające już te istniejące. Podczas czytania jest więcej czasu na myślenie, analizowanie, refleksję. Można wrócić do konkretnego fragmentu i przeczytać go kilka razy, by zwiększyć aktywność pamięci.
Pobudzamy do działania naszą wyobraźnię. Tworzymy w głowie pewne obrazy, łącząc je z tymi, które już posiadamy w pamięci. Tak jak sportowcy ćwiczą swoje mięśnie na np. podnosząc ciężary, czy kulturyści napinając je, a tym samym rozwijając, tak w naszej głowie wzmacniają się „mięśnie pamięci” podczas czytania.
Czytanie uwalania od stresu i uspokaja. Czytanie bardziej łagodzi stres, niż słuchanie muzyki czy spacer. Ma pozytywny wpływa na nasze ciało, które odpoczywa i regeneruje się. Podczas czytania zostajemy przeniesieni do innego świata, pozbawionego kłopotów i problemów dnia codziennego. Zmienia się wówczas nasze samopoczucie.
Czytanie kształtuje charakter. Niezależnie czy będzie to literatura obyczajowa, psychologia, kryminał, czy tematyka społeczna, z każdej pozycji jesteśmy wstanie wysunąć swoje wnioski lub dowiedzieć się całkowicie nowych rzeczy. Czytanie uczy jak zachować się w danej sytuacji, poszerza horyzonty, otwiera nas na nowe doświadczenia, po porostu nas kształtuje.
Książki pogłębiają wiedzę. Ludzie, którzy czytają regularnie i w dużych ilościach, wydają się być mądrzejsi od tych, którzy tego nie praktykują. Są bardziej świadomi swojego otoczenia, tego kim są i w jaki sposób działają poprzez bogactwo nauki, wydobyte z książek. Każda publikacja to skarbnica wiedzy. Ilekroć będziemy czytać te samą pozycję, to za każdym razem wydobędziemy z niej nowe informacje, zwrócimy uwagę na coś innego, albo na konkretną sprawę spojrzymy z innej perspektywy.
Im częstszy mamy kontakt z różnorodną literaturą tym większa ilość słów zostaje przez nas przyswojona. Poprawia się tym samym nasze wysławianie się i dowodzenie językiem. W naszej głowie pozostają nowe słowa, idiomy, wyrażenia i style pisania, charakterystyczne dla danego utworu. Pokaźny zasób słownictwa ułatwia funkcjonowanie zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym. Nowe wyrazy, które przyswoiliśmy wspierają nasze procesy myślowe, a to z kolei przekłada się wyrażanie naszych uczuć i myśli. Osobom oczytanym łatwiej się komunikować ze względu na zróżnicowany zakres słów.
Czytanie opóźnia demencję i spowalnia rozwój choroby Alzheimera. Czytanie zmniejsza poziom depresji, a dobry poradnik pozwala nawet wyjść z niej całkowicie. Takie publikacje zawierają wiele cennych wskazówek, dotyczących diet, ćwiczeń i zdrowego stylu życia. Zastosowanie się do nich prowadzi do ulepszenia zdrowia fizycznego i psychicznego.
Codzienny trening mózgu w postaci czytania może zahamować rozwój zaburzeń funkcji poznawczych w podeszłym wieku. Czytanie to jeden z najlepszych sposobów wyciszenia się przed spaniem.
Czytanie fikcji literackiej ma znakomity wpływ na zdolność do empatii i znoszenia niepewnych sytuacji. To wszystko sprawia, że bardziej rozumiemy ludzkie emocje i staramy się nie popełniać tych samych błędów. Zdobywamy nową wiedzę na temat możliwości i sposobów zachowań w różnych sytuacjach, z którymi dotąd nie mieliśmy do czynienia.
Czytanie poprawia umiejętności komunikacyjne. Pomaga w łatwy sposób przekazać to, co chcemy powiedzieć. Dobra komunikacja, polepsza relacje z innymi.
Wystarczy 20 minut dziennie na czytanie, by przekonać się, że jesteśmy bardziej skoncentrowani na innych czynnościach. Czytanie w znacznym stopniu poprawia pamięć, inteligencję i koncentrację. Czytanie pozwala mózgowi odbyć rodzaj treningu, stymulując mózg do pracy. Im bardziej jest on aktywny, tym dla niego lepiej. Poszerzamy swoją wiedzę na wiele tematów i wzbogacamy własne słownictwo.
Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.
Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.
Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…
Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.
Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.
Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.
Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję.
Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.
Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.
Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.
Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.
Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.
Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.
Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.
Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.