Lidl, jako pierwsza sieć handlowa w Polsce, podjął się sadzenia łąk kwietnych na obszarach graniczących ze swoimi sklepami i centrami dystrybucji. Lidl właśnie stworzył swoją największą łąkę kwietną o powierzchni blisko 80 000 m2 przy Centrum Dystrybucyjnym Lidl w Dobroszycach. Ma prawie 80 000 m2 i jest jedną z największych łąk kwietnych w Polsce. To część ambitnej strategii CSR firmy na lata 2020-2025, w ramach której Lidl podejmuje działania w zakresie poszanowania bioróżnorodności, ochrony klimatu oraz zasobów.
Intensywna gospodarka rolna, stosowanie pestycydów i nawozów, degradacja gleby spowodowana suszą, zanieczyszczenia powietrza – wszystko to ma wpływ na pogarszającą się sytuację owadów zapylających, typu: motyle, ćmy, pszczoły i chrząszcze. W ciągu najbliższych dziesięcioleci zagrożonych wyginięciem jest ponad 40 proc. gatunków owadów – ich brak oznacza natomiast odejście od upraw bogatych w substancje odżywcze, jak orzechy, warzywa czy owoce.
To poważne zagrożenie dla ilości i jakości pożywienia, a ostatecznie – globalnego łańcucha dostaw i stanu branży spożywczej.
Z problemu zdaje sobie sprawę sieć handlowa Lidl, która jako pierwsza w Polsce podjęła się sadzenia łąk kwietnych na obszarach wokół swoich sklepów i centrów dystrybucji. W ten sposób powstały już łąki w Lublinie, Opolu Lubelskim, Ustroniu Morskim, Warszawie, Swarzędzu, Tczewie i we Wrocławiu – a ostatnio – także przy Centrum Dystrybucyjnym Lidl w Dobroszycach. Ma ona prawie 80 000 m2 i jest największą łąką Lidl w Polsce.
Razem łąki mają obecnie powierzchnię ponad 100 000 m2. W kolejnych latach będzie ich jednak jeszcze więcej – firma planuje zasiać kwiaty na powierzchni ok. 114 000 m2 – będących równowartością ponad 437 kortów tenisowych.
– Słabnąca bioróżnorodność to ogromny problem sektora rolniczego, jak i całego współczesnego świata, dlatego naszym celem jest tworzenie łąk kwietnych. Większość sklepów średnio- i wielkopowierzchniowych ma w swojej okolicy nieużytkowane tereny, które obecnie stoją puste lub porasta je trawa. Tymczasem, jak pokazują badania, sadzenie łąk kwietnych niesie ogromne korzyści: to bardzo praktyczna, ekologiczna i potrzebna praktyka. Wiemy, że możemy być inspiracją dla innych podmiotów komercyjnych w tworzeniu proekologicznych inicjatyw – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications & CSR w sieci Lidl Polska.
Piękne i… pożyteczne
Pracownicy sieci handlowej Lidl wierzą, że odpowiedzialna firma może więcej, dlatego zrównoważony rozwój stanowi integralną część strategii firmy. Wśród swoich priorytetów sieć wymienia m.in.: redukcję emisji operacyjnych Scope 1 i 2 o 80 proc. (w porównaniu z 2019 r.), ochronę zasobów (w tym przyjęcie polityki wodnej) czy np. prowadzenie gospodarki obiegu zamkniętego. Ostatnie wiąże się z ambitną strategią „REset Plastic”, celem której jest zmniejszenie do ok. 20 proc. zużycia plastiku w opakowaniach marek własnych i przystosowanie ich do maksymalnego recyklingu do 2025 r.
Tym razem działania firmy skupiły się jednak na trosce o bioróżnorodność. Poprzez zakładanie łąk kwietnych, będących miejscem do życia dla setek gatunków roślin i zwierząt, Lidl ma nadzieję zapewnić bezcennym zapylaczom pożywne pyłki i nektar oraz schronienie zimą. Korzyści przemawiających za sadzeniem łąk kwietnych jest jednak znacznie więcej: wchłaniają one więcej wody niż tradycyjne trawniki, co skutkuje mniejszą potrzebą podlewania i lepszym jej magazynowaniem podczas suszy, nie potrzebują nawozów i innych środków chemicznych, naturalnie pochłaniają pyły i obniżają temperaturę powietrza, a także nie wymagają częstego koszenia, a więc ich utrzymanie nie powoduje zużycia paliw kopalnych.
W nadchodzących latach podobnych łąk w okolicy sklepów Lidl Polska powstanie jeszcze więcej – ku uciesze klimatu oraz oczu klientów.
Więcej informacji dot. działań Lidl Polska oraz Strategii CSR na lata 2020-2025 firmy znajduje się na oficjalnych stronach firmy: www.lidl.pl, https://kimjestesmy.lidl.pl/.
Informacje o firmie:
Lidl Polska należy do międzynarodowej grupy przedsiębiorstw Lidl, w której skład wchodzą niezależne spółki prowadzące aktywną działalność na terenie całej Europy oraz w USA. Historia sieci Lidl sięga lat 30. XX wieku, a pierwsze sieci pod szyldem tej marki powstały w Niemczech w latach 70. XX wieku. Obecnie w 31 krajach istnieje w przybliżeniu 11.550 sklepów tej marki, a w Polsce około 800.
Portal udostępnia informacje będące przedmiotem zainteresowania szerokiego grona odbiorców.
To rodzaj serwisu informatycznego (informacyjnego), poprzez który użytkownicy mają dostęp do nowych informacji z wielu dziedzin.
Istnieje bardzo wiele różnych kryteriów, na podstawie których można oceniać informacje znalezione w Internecie. Nie istnieją jednak wytyczne, które jednoznacznie nakazywałyby wybór konkretnych kryteriów, ale można wyróżnić takie, które mogą posłużyć za podstawowy wyznacznik informacji jakościowo dobrej i wiarygodnej. Są nimi autorstwo, aktualność, dokładność, obiektywność, relewantność i wiarygodność.
Wiadome jest, że nie każdą informację będziemy oceniać wieloaspektowo, z wykorzystaniem wszystkich kryteriów. Warto jednak zastosować choćby część z nich, by mieć pewność, że informacje przez nas wykorzystywane są wiarygodne i wysokiej jakości.
Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.
Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.
Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…
Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.
Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.
Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.
Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję.
Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.
Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.
Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.
Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.
Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.
Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.
Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.
Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.
Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.
Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.
Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…
Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.
Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.
Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.
Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję.
Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.
Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.
Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.
Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.
Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.
Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.
Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.
Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.